Są takie dni, kiedy zaczynamy nagle gorzej się czuć. To nie zawsze musi oznaczać, że zaczyna się zaostrzenie, dlatego najważniejsze to NIE PANIKOWAĆ!
Najlepiej jest podejść do tego na spokojnie. Wiem, że nie jest łatwo. Ale za każdym razem będzie coraz łatwiej. Pamiętam, jak pierwszy raz zobaczyłam krew w toalecie. Myślałam, że już umieram. Serio. Panikowałam przy każdym zakłuciu w brzuchu. Bałam się. Wiesz, strach będzie chyba nierozłącznym przyjacielem w chorobie, ale można go minimalizować, bo by całkiem się go pozbyć chyba to nie jest możliwe. Co robię, kiedy gorzej się czuję?
Wszystkie wymienione wyżej wskazówki są bardzo indywidualne. Nie każdemu mogą pomóc. Mogą również zaszkodzić. To Ty znasz najlepiej swój organizm i swoją chorobę i najlepiej wiesz, co jest dla Ciebie dobre. Ja podzieliłam się tylko swoim doświadczeniem :)
Najlepiej jest podejść do tego na spokojnie. Wiem, że nie jest łatwo. Ale za każdym razem będzie coraz łatwiej. Pamiętam, jak pierwszy raz zobaczyłam krew w toalecie. Myślałam, że już umieram. Serio. Panikowałam przy każdym zakłuciu w brzuchu. Bałam się. Wiesz, strach będzie chyba nierozłącznym przyjacielem w chorobie, ale można go minimalizować, bo by całkiem się go pozbyć chyba to nie jest możliwe. Co robię, kiedy gorzej się czuję?
- Jedzenie
- Nie jem na siłę
- Cola ratuje mi życie
- Papki dla niemowląt
- Landrynki
- Probiotyki
- Iberogast
- Leżenie w pozycji embrionalnej
- Ziołowe tabletki na uspokojenie
- Ograniczenie dodatkowych stresów
- Zwiększenie dawki przyjmowanych leków
- Kontakt z lekarzem
Wszystkie wymienione wyżej wskazówki są bardzo indywidualne. Nie każdemu mogą pomóc. Mogą również zaszkodzić. To Ty znasz najlepiej swój organizm i swoją chorobę i najlepiej wiesz, co jest dla Ciebie dobre. Ja podzieliłam się tylko swoim doświadczeniem :)
Komentarze
Prześlij komentarz